sobota, 26 listopada 2011

Kolejna współpraca Carmex

Coraz więcej nawiązuję współprac, aż sama jestem zdziwiona ich ilością..oO
Wczoraj przyszła do mnie paczuszka od Carmex, a w niej truskawkowe cudo :)

4 komentarze:

  1. carmexy są super, mój mi się właśnie kończy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. trzeba współpracować i korzystać ile się da:) zazdroszczę tej truskawki:p

    OdpowiedzUsuń
  3. ten zapach truskawki po dłuższej chwili kojarzy mi się z zapachem ziemi..nie wiem dlaczego, wolę klasyczny ;)

    OdpowiedzUsuń