środa, 26 września 2012

Recenzja: Krem AA Technologia Wieku 18+


Oceanic AA Technologia Wieku 18+ Krem matująco - normalizujący na dzień i na noc




Witamina C niweluje drobne niedoskonałości skóry oraz przywraca jej świeżość i zdrowy koloryt. Kompleks antyoksydantów przywraca skórze równowagę, zmniejszając stres oksydacyjny spowodowany szkodliwym działaniem czynników środowiska, a ekstrakt z aloesu odżywia ją i aktywuje procesy regeneracji. Matujące mikrodrobinki dzięki unikalnej strukturze absorbują nadmiar sebum.

Cena: ok. 20zł (aktualnie promocja w drogerii Rossman za 14,99zł)
Pojemność: 50ml
Dostępność: Drogerie
Więcej: Strona producenta

Chcę tylko dodać, że krem jest przeznaczony dla kobiet w wieku: 18-25 lat, aż czuje się o wiele młodsza stosując ten krem ;)

Recenzja:
Po trzech tygodniach stosowania kremu mogę Wam więcej coś o nim powiedzieć. Przede wszystkim pozytywnie mnie zaskoczył, a czemu? Już pisze:
-idealnie wygładza buzię
-fajnie matuje
-twarz staje się aksamitna w dotyku
-jest bardzo wydajny
-dobrze się rozprowadza
-pięknie pachnie
-twarz wygląda na wypoczętą
-można go stosować zarówno w dzień jak i w nocy
Czy mnie czymś zawiódł? Tak jedną rzeczą, mianowicie tym że nie redukuje czy nie zapobiega niedoskonałością a przecież młoda cera ma z tym największe problemy. Natomiast osoby bez wyprysków będą wniebowzięte, a my z problemami musimy stosować dodatkowe produkty.

P.S Obecnie na wypryski pomaga mi maść Tormentiol zakupiona w aptece.
Ocena: 4

wtorek, 18 września 2012

Kolejny misz masz.

Przed Wami bardzo szybki post, już niedługo więcej recenzji i powrót do normalności!

  • Najpierw nowość w mojej kosmetyczce a mianowicie maskara Maybelline Great Lash, którą dostałam w prezencie za zakupy w drogerii Aster, swoją drogą bardzo Wam polecam te drogerie. W tym momencie stanowią sporą konkurencję dla Rossmana, przynajmniej u mnie w mieście ;)

P.S Zdjęcia były robione dosłownie przed chwilą, dlatego i jakość kiepska.


Szczoteczka jest bardzo mała dlatego dobrze się sprawdza na dolne rzęsy.

Efekt może nie jest rewelacyjny, tym bardziej że malowałam się na "szybkiego", ale fajnie mi wydłużyła rzęsy. Niestety też je skleiła.
  • Teraz Wam się popisze moim dzisiejszym frenchem z którego jestem bardzo dumna, jak również z moich paznokci, ponieważ są już baaardzo długie. Niestety miałam przykry incydent z kciukiem, dlatego wygląda tak jak wygląda.

Na paznokciach lakier Maybelline Salon Expert 115 French Tip White. Ma fajne krycie ale dziwny pędzelek, którym ciężko robi się kreski, no i jest bardzo trwały. 
  • No i na koniec małe zakupy z Avonu, zamówiłam dla siebie lakier Perfectly Flesh oraz poskramiającą włosy odżywkę, swoją drogą kocham zapach odżywek z Avonu! Ciekawa jestem jak poradzi sobie z moimi włosami!


To by było na tyle,
trzymajcie się!

środa, 12 września 2012

Wczorajszy make-up oraz paznokcie.

Przepraszam za moje zaległości, ale mam teraz ciężą sytuację i nie mam ani trochę czasu dla siebie. Wczoraj był dość lajtowy dzień także mogłam pozwolić sobie na jakikolwiek makijaż. Nie mówiąc już o lakierze do paznokci. Przepraszam Was za to bardzo ;)




Makijaż utrzymany w zielonej kolorystyce, niestety już się jesiennie nam robi.

Sensique nr. 129

Jak widać po jednym dniu już mi się zaczął ścierać.
Lakier ma piękny kolor i fajnie się nim maluje paznokcie, ale dla utrzymania głębi trzeba użyć co najmniej dwóch warstw. Nie przepadam za tą serią lakierów.

Mam dla Was również swatche produktów od Paese, konturówki użyłam w makijażu. Bardzo fajnie się spisała jako baza i wydobyła zielenie.