Jutro koło południa między osobami które skomentują ten post rozlosuję drobną nagrodę :) Fajnie by było gdybyście mnie obserwowały.
Lirene Design Your Style 20+ MATUJĄCY MUS - dzień noc
(Z góry przepraszam za brak zdjęć wykonanych przeze mnie, chwilowy brak aparatu.)
(ceneo.pl)
Matowa, nie błyszcząca się przez cały dzień cera - klasyka w urodzie - jest możliwa dzięki gąbeczkom pochłaniającym nadmiar sebum. Słodki daktyl, soczyste jabłko i delikatne perełki olejku bawełnianego tworzą oryginalną kompozycję, otaczając twarz naturalną świeżością i blaskiem, pozostawiając ją nawilżoną i gładką. Odpowiedni dla cery tłustej, mieszanej lub normalnej powyżej 20. roku życia.
Efekt:
- 71% badanych potwierdza widoczny efekt matujący po aplikacji *
- 81% badanych potwierdza poprawę zmatowienia skóry po 2 tyg. stosowania
Efekt:
- 71% badanych potwierdza widoczny efekt matujący po aplikacji *
- 81% badanych potwierdza poprawę zmatowienia skóry po 2 tyg. stosowania
Cena: 19,90zł (drogeria Rossman)
Waga: 50ml
Skład: Aqua, Decyl Oleate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Methyl Gluceth-20, PEG-20 Methyl Glucose Sesquistearate, Cetyl Alcohol, Sodium Polyacrylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Cetearyl Alcohol, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Dimethicone, Methyl Glucose Sesquistearate, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Ceteareth-20, Hexyldecanol, Glycerin, Phoenix Dactylifera (Date) Fruit Extract, Benzyl Alcohol, Pyrus Malus (Apple) Fruit Extract, Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Linalool, Limonene, CI 19140, CI4209.
Recenzja:
Zdecydowanie mój ulubieniec, zakochałam się w nim i myślę, że przez dłuższy czas go nie zamienię na inny. Krem świetnie pachnie, jego musowa konsystencja sprawia, że można by było smarować się nim cały dzień. Świetnie nadaje się pod makijaż, ponieważ szybko się wchłania oraz matuję buzie (na jakieś 5h max.) To nic, bo po nim buzia staje się gładka i przyjemna w dotyku. Wielkim plusem jest jego uniwersalność (na dzień i na noc) oraz to, że posiada SPF 15. Jest w miarę wydajny. Kolejny plus to jego cena, myślę że 20zł za matowienie i nawilżenie buzi to nic wielkiego. Należy podkreślić, że jest to krem 20+ także nie dla wszystkich (dla mnie tak niestety! :< ), ale dodatkowo mam ochronę przeciwzmarszczkową. Nie dostrzegam w nim żadnych minusów! Opakowanie też ma ładne, kiedyś chyba na nim była Alicja Bachleda-Curuś.
Ocena: 5
Zachęcam do komentowania :)
nie miałam nigdy tego kremu, wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńHmm... ciekawe - szukam już od dawna czegoś co dobrze zmatowi skórę i będzie się nadawało pod makijaż i wcześniej tego musu nie widziałam. Może warto spróbować.
OdpowiedzUsuńMoja mama bardzo lubi ten kremik :) Fajnie, że Tobie przypadł do gustu :D Ja na razie nie widzę potrzeby kupna więc daruję sobie, bo mój portfel nie wytrzymuje :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja kiedyś używałam takiego niebieskiego nawilżającego Lirene i byłam baaaardzo zadowolona mimo przetłuszczającej się strefy T! Zużyłam 3 słoiczki, a to już coś! Może kiedyś zakupię ten o którym piszesz, podejrzewam, że i on będzie fajny :)
OdpowiedzUsuńnigdy go nie widziałam, a świecę się jak cholera, chyba się skuszę, zamiast siarkowej mocy :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę jak skończę mój z Pharmaceris
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opis. Cena nie jest tak wygórowana więc chyba wypróbuję.;p
OdpowiedzUsuńprzydałoby mi się coś matującego, poza tym lubię tę firmę kosmetyków, muszę się rozejrzeć za nim w drogerii :)
OdpowiedzUsuńja nie wiem dlaczego, ale ostatnio widuję same produkty 40, 50+, a trochę mi jeszcze na szczęście brakuje, ale dobrze o tym wiedzieć, zwłaszcza, ze kozie mleko zmierza ku denku :D
OdpowiedzUsuńwow, to chyba jakaś nowość. Wiedziałam, że Lirene ma w swojej ofercie kremy do 20-latek, ale nie wiedziałam, że ma taki mus. Interesujące, zwłaszcza jego właściwości matujące. Można dostać jakieś próbki?
OdpowiedzUsuńZa taką cenę faktycznie warto wypróbować :) Miałam różne kremy tego typu ale mnie uczulały, może akurat ten spasuje :)
OdpowiedzUsuńMatuje buźkę i posiada filtry? Hmm... Brzmi ciekawie. Ja na odwyku kosmetycznym a tu wszędzie takie cudeńka :D
OdpowiedzUsuńwydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Hurija i chętnie poddam się testom. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo kusząco wygląda ten krem i jeszcze ta niska cena. Akurat szukam jakiegoś dobrego kremu w rozsądnej cenie, także chyba się na niego skuszę. :)
OdpowiedzUsuńMatowa buzia z Lirene to brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy kremu z Lirene, jestem bardzo ciekawa jego działania bo sama mam mieszaną cerę
OdpowiedzUsuńJa też nigdy nie miałam styczności z tym kremem i chciałabym na własnej skórze się przekonać czy to nie tzw. 'bubel':)
OdpowiedzUsuńO nie miałam tego kremu, ale może się na niego skusze kiedyś, ale na razie mam 3 kremy na dzień :D
OdpowiedzUsuńnie uzywalam jeszcze tego kremu, ale warto sprobowac :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z nim, miałam kiedyś nawilżający z Lirene. A matowienie to coś co by mi się przydało :)
OdpowiedzUsuńMoże to byłby krem, dzięki któremu uzyskałabym zamierzone efekty.Od dłuższego czasu poszukuje matująco-nawilżającego kremu.Jak do tej pory nic nie zdało egzaminu..Cena przystępna jak za taką pojemność.
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy, pomyślę nad zakupem ;)
OdpowiedzUsuńJeśli dobrze kojarzę to kiedyś te kremy były w pudełeczkach z twarzą Alicji Bachledy-Curuś :) używałam i byłam bardzo zadowolona:), bardzo szybko się wchłaniał, co uwielbiam w kremach, bo mam cerę mieszaną w kierunku tłustej i nienawidzę jak niektóre kremy zostawiają okropny tłusty film:/
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego kremu, chociaż wolę linie apteczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam